Geoblog.pl    franek2002    Podróże    Do Guca i Budapesztu. Tylko ja i tata.    Znowu Budapeszt
Zwiń mapę
2012
14
sie

Znowu Budapeszt

 
Węgry
Węgry, Budapest
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1350 km
 
Obudziliśmy się rano. Ponieważ byliśmy już spakowani od wczoraj, to wzięliśmy plecaki i szybciuteńko wyszliśmy z hostelu. Zakupiliśmy bułki, picie i nie musieliśmy kupować biletów bo już je mieliśmy dzięki temu że gdy byliśmy w Budapeszcie i jechaliśmy do Serbii to tata wcześniej o tym pomyślał i kupił bilety w dwie strony. A więc wystartowaliśmy! Pociąg był stosunkowo ładny i nowy, więc miło się nim jechało, szczególnie że mieliśmy cały przedział dla siebie. Gdy dojechaliśmy od razu zameldowaliśmy się w hostelu „Casa Nostra” i pobiegliśmy na hale targowe, gdzie kupiliśmy prezenty dla znajomych i rodziny, przyprawy, napoje na drogę, melona na deser i produkty na kanapki na drogę. Zjedliśmy też bardzo dobry obiad w jednym z barów w halach targowych. Była pyszna pikantna, pieczona kiełbasa i gulasz z galuszką (takie węgierskie kluseczki). Po obiedzie najedzeni węgierskimi przysmakami wróciliśmy do hostelu. Po powrocie z węgierskiego obiadu spakowaliśmy się, zrobiliśmy kanapki na drogę, porządnie się wyszorowaliśmy i poszliśmy spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2012-08-16 15:32
Napisz troszkę jakie były widoki z okna pociągu ? czy pola , lasy a może góry ?? Kiedyś jechałam z Belgradu do Budapesztu pociągiem lecz niestety nocą.
 
 
franek2002
Franek Sulkiewicz
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 72 wpisy72 72 komentarze72 759 zdjęć759 11 plików multimedialnych11
 
Moje podróżewięcej
04.03.2016 - 04.03.2016
 
 
08.08.2013 - 26.08.2013